Wczorajszy dzień,ciepły choć nie słoneczny,kawka na ogrodzie,ale wcześniej mała sesja zdjęciowa.
Ciekawa jestem czy sąsiedzi widzą co ja fotografuję na tym ogrodzie?Mhm,no bo to trochę dziwnie wygląda,wystawiam,aranżuję,robię zdjęcia,po czym wypijam zawartość filiżanki i zbieram manatki :)
Kawka kawką,a ja jeszcze chcę pokazać zawieszki jakie sobie skleciłam z tego co miałam,a miałam gazety(panie są wycięte z Bluszcza),stare nuty,koronki no i mam swoje retro zawieszki.Wiszą razem z zawieszkami od Ili w kuchni,a co,kuchnia to też dobre miejsce na retro gadżety!
Fragmenty lawendy,kupiłam ja w końcu,na razie jest w doniczce i tak się biję z myślami przesadzać czy nie przesadzać?
Tło to oczywiście płot,moim zdaniem jest świetnym tłem do wszelakich zdjęć.A już na pewno do takich gdzie rzeczy kontrastują ze sobą,tworząc klimat vintage :)
Buziole dla Was!
buziole dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńHaha ja tez tak mam jak robie zdjecia w ogrodku, co oni sobie mysla???
OdpowiedzUsuńZawieszki swietne, chyba tez musze wziasc sie za zrobienie czegos takiego, bo bardzo mi sie podobaja.
Buziaki
Jak ja uwielbiam tę Twoją filiżankę i kawę z bitą śmietaną:)) i te obrusiki w romantyczne wzory, aranżacje, wrażliwość!,a ostatnie zdjęcie,dosłownie rozpływam się:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki, a styl retro w kuchni jak najbardziej.Z takiej filiżanki w towarzystwie rewelacyjnego obrusa to picie kawy staje się prawdziwą rozkoszą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pozwól ,że jeszcze raz powzdycham sobie do tej kropeczkowej filiżanki.
OdpowiedzUsuńOstanie zdjecie bije obłędnym wprost ciepłem i miłością!
OdpowiedzUsuńJa też szokuję sąsiadkę moimi aranżacjami na tarasie:) Z początku się krępowałam, ale potem pomyślałam, a co tam!
OdpowiedzUsuńTwoja inscenizacja na tle płotu piękna i niech sąsiadka podgląda i w głowę zachodzi;)
To dziś ja się u Ciebie poczęstuje kawką,choć to już chyba będzie 4, ale co tam, w takiej pięknej filiżance, w takim otoczeniu, z bitą śmietaną, to na pewno nie zaszkodzi:) p.s. i już po moim odchudzaniu:)A to ostatnie zdjęcie rozczula...
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Haha, ale się uśmiałam czytając ,że aranżujesz, fotografujesz, wypijasz i zwijasz:)) ja robię dokładnie tak samo i niby się nie przejmuję co sąsiedzi pomyślą, ale ta myśl zawsze mnie leciutko krępuje :)ale artystke zrozumie tylko druga artystka ;) i to najlepiej blogowiczka..
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu tez takie zawieszki sobie sprawić, bo juz mi od dawna po głowie chodzą..
Zdjęcia na tle płotu niczym z Weranda Country..
p.s. bardzo twarzowa grzywka :)
pozdrawiam gorąco!!
słodkie buziole:)))))
OdpowiedzUsuńhmmm...a ja nawet jak focę w domu-to z naprzeciwka dziewczyna się dziwnie patrzy...jej sprawa:P
kawka bardzo pyszna , czekoladka zapewne też:P a zawieszki-urocze:) typowe retro:)))))))
buziaki na weekend
Hello :)
OdpowiedzUsuńYour Polish sister waiting support for her blog :)
Please check her page which is full of handmade accessories :)
http://kokardeczka-doonesownthing.blogspot.com/
Have a nice day.
Buziole :) Moi sąsiedzi też często ze zdziwieniem spoglądają na moje fotki w ogrodzie ;)) Zawieszki super, powiedz, gdzie dostałaś takie cudne stare nuty? Pliiis ;))
OdpowiedzUsuńHe he, dokładnie to samo sobie myślę o moich sąsiadach jak biegam po ogrodzie z aparatem:) Ale co tam, wolnoć Tomku w swoim domku:))
OdpowiedzUsuńNa taką kawkę ,to bym do Ciebie wpadła...
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki.
Buziole dla Was, dziewczyny!
Pozdrawiam
piękne zdjęcia. lawende bym podzieliła - część zostawiła, a część przesadziła :)
OdpowiedzUsuń_______
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Paulinko a ja własnie ostatnio też zastanawiałam się co myśla sobie sąsiedzi i przechodni jak bigałam z manekinem i ubierałam go w ciuszki by te w następstwie obfocić na deco.
OdpowiedzUsuńAle olalam to i robiłam swoje.
A kawusią z taką pianką nie pogardziłabym, zwłaszcza w tak miłym towarzystwie jak Twoje.
buziaki
hehehe ja też się czasem zastanawiam jak wychodzę na balkon coś fotografować, czy sąsiedzi nie uważaja mnie za stuknięta hehe :)))
OdpowiedzUsuńA Twoje miejsce - UROCZE!!! a ta filiżanka??? skąd ona, skąd???! :)
Zawieszki piękne!
Świetny pomysł na zawieszki :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądacie z Lenką! ;)
Buziaki!
A sąsiedzi niech główkują ;) ja też wyskakuję do ogrodu, kładę się, kwiatkom, pszczółkom i córci cykam fotki. A co mnie tam sąsiedzi: "wolnoć Tomku w swoim domku!" czy jakoś tak ;)
OdpowiedzUsuńAle pychota kawka- a niestety dietka ;)
Piękne i zawieszki i filiżanka i lawenda, pyszna kawka i cudny płot :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)