wtorek, 21 sierpnia 2012

Mamy się świetnie!

Moczymy nogi w fontannie popijając zimną herbatkę.


Masujmy stopy w ciepłym piasku na sztucznej plaży,popijając zimną herbatkę.



Pozujemy z nowym Stworkiem-Potforkiem.


 Wygłupiamy się przy nie strasznych nam dinozaurach.


Poznajemy nowe-stare miejsca urzekające w każdym calu.


Generalnie strasznie fajnie spędzamy ten czas :)
Dziękujemy cioci Agnieszcze za zdjęcia :*

wtorek, 7 sierpnia 2012

Do kompletu

Powoli tworzy się mała kolekcja :)
O czym mowa,o marokańskich miseczkach w których zakochana jestem bez pamięci.Pierwszą sprezentowała mi w ramach candy Dagi-Mara,dwie następne upolowałam na pchlim targu.Różnią się kolorem i rozmiarem od pierwszej,jednak pomimo wszystko będą grać w jednej drużynie (apropo drużyn,to Polska coś słabiutko,słabiutko w Londynie przędzie...).


Dwie małe miseczki zamieszkały na sypialnianej półce,służą mi do odkładania "drobnych",które przydają się podczas zakupów na pchlich targach.Na ramce obok kolczyków zawisły bransoletki,wyszperane na przecenach,czekają na wyjazd do Polski i Portugalii,do której się wybieramy we wrześniu.Już nie  mogę się doczekać!!!Dawno nie byłam na wczasach,na których mogę byczyć się na plaży z książką w ręku,na których mogę poznać nowe miejsca,ludzi,smaki...Jedziemy na 10 dni i mam nadzieję,że będzie to wspaniałe dziesięć dni pełnych słońca :)




Jak pewnie zauważyłyście mój blog był "zainfekowany" przez jakiś czas.Na szczęście wszystko wróciło do normy.Uporałam się sama z tym wirusem,co okazało się proste,jednak zanim do tego doszłam,trochę czasu minęło.Mam nadzieję,że takie problemy już się nie powtórzą.

Wiem,że obiecywałam candy.Wybaczcie,że to jeszcze nie teraz,jednak chciałabym sprezentować Wam coś wyjątkowego,także poszukiwania trwają :) A może Wy macie jakieś propozycje?Może zasugerujecie,co chętnie widziałybyście do wygrania w candy.Obiecuję,że rozpatrzę wszelkie sugestie!Nie krępujcie się,bo a nóż,marzenie się spełni...

Ściskam.